środa, 25 stycznia 2012

Rozdział I


                                                         * Babs *

Dzisiaj wielka wyprzedaż w Bromley. Razem z dziewczynami zamierzamy
się wybrać do BHS. Są tam ciuchy na gust każdej z nas. Miałyśmy się
spotkać pod domem Katie o 12. Ubrałam KLIK Rozpuściłam włosy i byłam gotowa na moc wyprzedaży. Do domu Katie dotarłam o 11:30 więc ona zrobiła nam
gorącą czekoladę. Po kwadransie przyszła Alex i ruszyłyśmy na wyprzedaż.
W sklepie spędziłyśmy pół dnia. Wszystkie wyszłyśmy załadowane po
czubek głowy torbami, ledwo co doszłyśmy do domu Katie. W domu , na
spokojnie wszystko przymierzyłyśmy i cieszyłyśmy się z zakupów.

- Możę pojedziemy jutro do Londynu ? - zapytałam
- No spoko , możemy jechać. A po co ? - zapytała Katie
- Otwierają nowy sklep "Dorothy Perkins" i musimy tam być ! Nie mogę przegapić takiej okazji.
- Alex załatw samochód. Jutro o 9 u ciebie.

Po pysznej kolacji u Katie rozeszłyśmy się do domów.

                                                            * Alex *

- Gdzie byłaś cały dzień ? - dopytywał Scott.
- Nie widać ? - zapytałam wskazując na torby.
- Nie - odpowiedział z sarkazmem
- Ej brat , pożyczysz auto na jutro ?
- Po co ci ?
- Twoja dziewczyna chce jechać do Londynu
- Ok , to kluczyki zostawię ci przy telefonie na korytarzu.
- Dzięki , kochany jesteś. - powiedziałam i pobiegłam do pokoju rozpakować torby. Zadzwoniłam do dziewczyn i powiedziałam, że samochód załatwiony. Pożegnałam się z nimi i poszłam się wykąpać.

                                                           * Katie *

Obudziałm się rano , ubrałam nowe ciuchy i zrobiłam śniadanie. Babs przyszła po mnie i poszłyśmy razem do Alex. Przywitałyśmy się z nią i pojechałyśmy podbijać Londyn.Gdy dojechałyśmy na miejsce i zrobiłyśmy zakupy poszłyśmy na London Eye. Była długa kolejka , a przed nami stali przystojni chłopcy.

- Ej to nie jest One Direction ? - zapytały Alex i Babs.
- Kto to jest One Direction ? - odpoweidziałam pytaniem na pytanie.
- To my! - odwróciło się dwóch przystojnych chłopaków.
- Tylko we dwoje ? - zapytałam
- Nie , jest nas pięciu -odpowiedział niebieskooki blondyn i odwrócili się pozostali.
- Siema , jesten Zayn, a to jest Louis , Harry , Liam i Niall - przywitał się jeden z nich.
- Cześć , ja jestem Katie a to Alex i Babs.

W końcu doszłyśmy do kasy. Alex kupiła dla nas bilety i wsiadłyśmy na London Eye.

- Ale piękne widoki. - powiedziała zachwycona Alex.
- No, na prawdę piękne. - odpowiedziała jej Babs.

Podróż trwała około pół godziny. Wychodząc zawołali nas chłopacy i spytali
czy nie chcemy iść z nimi coś zjeść. Zabrali nas do KFC. Babs zamówiła
tylko shake'a ,a ja i Alex zamówiłyśmy nugettsy.
Gdy przyniesiono zamówienie zauważyłyśmy , że Niall zamówił największą
porcję.

- I ty to wszystko zjesz ? - zapytała Babs
- On i tak będzie po tym głodny. - odpowiedział Harry.

Nagle zadzwonił do niej telefon i musiała odejść od stołu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz